Zakończenie październikowej kampanii Miesiąc Świadomości Raka Piersi
Na zakończenie październikowej kampanii Miesiąc Świadomości Raka Piersi, do której włączyła się również marka Cersanit, w krótkiej rozmowie z Joanną Rokaszewską-Łojko poruszamy temat działalności Fundacji Rak’n’Roll.
1. Dlaczego październik to kluczowy miesiąc w działaniach związanych z profilaktyką Raka Piersi?
W latach 80. ubiegłego wieku, październik został ogłoszony w Stanach miesiącem świadomości raka piersi. Przez te lata, idea różowej wstążki rozprzestrzeniła się po całym świecie i w tej chwili rzeczywiście można odnieść wrażenie, że to kluczowy miesiąc w działaniach związanych z profilaktyką raka piersi. Jednak profilaktyka, a dokładniej badania profilaktyczne są ważne przez cały rok, a właściwie jeden dzień w roku, który warto poświęcić na potwierdzenie zdrowia. Do tego zachęcamy kobiety w naszej kampanii Dzień na U – aby same wybrały jeden dzień w roku, w którym wszystko zejdzie na dalszy plan, a najważniejsze będzie zrobienie badań profilaktycznych.
2. Jakie obecnie kampanie na rzecz osób przechodzących przez chorobę nowotworową prowadzi Państwa Fundacja?
Nasze działania są odpowiedzią na luki w systemie i dotyczą potrzeb chorych i ich bliskich. Mamy stałe programy, jak Łeb do Słońca!, w którym otaczamy opieką Podopiecznych - pomagamy im zebrać środki na nierefundowane leczenie, dajemy wsparcie psychoonkologa i opiekunów, którzy pomagają odnaleźć się w systemie ochrony zdrowia. Drugim takim programem jest Daj Włos! - dzięki wsparciu darczyńców możemy przekazywać bezpłatnie peruki z włosów naturalnych i dobrej jakości peruki syntetyczne kobietom, które tracą włosy w wyniku leczenia. Od kilku lat prowadzimy program Boskie Matki, w którym otaczamy opieką kobiety w ciąży chore na raka. Ułatwiamy im dostęp do świetnych specjalistów ginekologów-położników i onkologów, psychoonkologa, dietetyka, wraz z Boskimi Mamami budujemy społeczność, w której każda dziewczyna w takiej sytuacji dostanie wsparcie. Ważnym programem jest iPoRaku. Stworzyliśmy go dla osób, które wróciły do zdrowia lecz potrzebują wsparcia w powrocie do życia. Zapewniamy w nim przepracowanie doświadczenia choroby, dajemy wsparcie doradcy zawodowego, seksuologa, trenera personalnego, dietetyka czy wizażystki. To program, w którym uczestnicy wskazują obszary, wymagające wsparcia. Tak różnorodne działania Fundacji mają wspólny mianownik – pomagają przechodzić przez raka: leczyć się godnie, żyć dobrze i z radością, pomimo choroby.
3. Dlaczego tak kluczowa w Państwa działaniach jest edukacja w sposobie mówienia o raku w przestrzeni publicznej?
Język w komunikacji społecznej pełni ogromną rolę. Jego zmiana w odniesieniu do raka jest dla nas bardzo ważna i cieszymy się, że dzięki naszym kampaniom konsekwentnie postępuje. Początkowo ważne było, żeby rak w ogóle pojawił się w przestrzeni publicznej. Żeby przełamać tabu choroby nowotworowej. Gdy Magda Prokopowicz zakładała Fundację 11 lat temu, mówiła: „Specjalnie tak często powtarzam słowo RAK. Chciałabym, abyście się z nim oswoili, aby samo słowo przestało nas paraliżować i straszyć.\" Lęk przed rakiem jest bardzo duży. I trudno się dziwić, jeśli nadal pierwszym skojarzeniem jakie przychodzi do głowy, gdy myślimy o raku jest „śmierć”. Jeśli będziemy mówić o „nierównej walce z rakiem”, podkreślać, że „rak zbiera śmiertelne żniwo” lub, że ktoś „przegrał walkę z rakiem” to od razu stajemy w lęku, któremu łatwo się poddać. Tymczasem rak to choroba, którą się leczy. Z coraz wyższą skutecznością. Leczenie jest ciężkie, wymaga od chorego dużo siły i motywacji, więc dokładanie do tego lęku powodowanego narracją o nierównej walce, dodatkowo go osłabia. Dostrzegając, że raka się leczy, że w chorobie można żyć dobrze i z radością, że jest wiele osób, które przeszły przez raka i wróciły do zdrowia, dajemy sobie siłę i sprawczość. A od tego już blisko do zmiany schematu. To nie my mamy bać się raka, czas, żeby to rak zaczął się bać nas.
4. Czy firmy chętnie włączają się w wsparcie Państwa działań? Czy jako Fundacja widzą Państwo większą świadomość takich aktywności w biznesie?
Społeczność, która wspiera nasze działania jest coraz większa. Dzięki zaufaniu, jakim jesteśmy obdarzeni, możemy rozwijać nasze programy i lepiej pomagać. Firmy chcą mieć swój wkład w zmianę, którą tworzymy. Coraz bardziej przemyślane są propozycje pojawienia się naszego znaku przy markach komercyjnych. Dostajemy sygnały, że okazane nam zaufanie opłaca się. Realizowanie kampanii z misją edukacyjną, czy fundraisingową czasem bywa dla marek bardziej korzystne niż akcje sprzedażowe.
Widzimy też dużą potrzebę wśród pracodawców, by budować świadomość pracowników w zakresie profilaktyki i zdrowych nawyków. Coraz częściej zgłaszają się do nas po wsparcie zespoły, w których jeden z pracowników zachorował. Chcą wiedzieć jak się zachować, co zrobić, by wesprzeć koleżankę lub kolegę w przejściu przez raka. To pozytywna zmiana.
Październik to Miesiąc Świadomości Raka Piersi. Marka Cersanit dołączyła do globalnej kampanii okazując solidarność z kobietami przechodzącymi przez chorobę nowotworową – w tym celu przekazała na działania Fundacji Rak’n’Roll 50 tysięcy złotych.